 Wysłany: Sob 14:11, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
więc tak, życzę Wam bym zdała maturę na 100%, bym się dostała na wymarzone kierunki, by wszelkie medykamenty staniały, by Maciej znormalniał i również skończył ładnie szkołę, by Komtur był grzeczny i bym mu się szczęściło w życiu ( w myśl zasady "Komtur rady to i drużyna szcześliwa"  ), by parom naszym brackim się pomyślnie układało, by Wiewiór się spełniał wszędzie artystycznie, by nasi młodzi bracia Janowie odnależli wśród nas dobrych przyjaciół i pasję do końca życia i by wyjazd do Lądu okazał się pomyślny aaa i oczywiście więcej takich fajnych osób jak ja też Wam życzę 
i tak ogólnie Szczęśliwych, pogodnych i spokojnych świąt Wielkiejnocy. Życzy Marcia z Rodziną |
|
| Wysłany: Pią 23:23, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| Przyłączam sie do życzen oczywiście i dodam coś od siebie:
~ żeby święconkę ukradł żul z pod kościoła i zeżarł na twoich oczach ~żeby wielkanocne śniadanko zamieniało sie w krwawą jatkę przy czynnym udziale pensjonatriuszy pobliskigo domu dla obłąkanych ~by wszystkie jajka, w każdej postaci były zarazone ptasia grypą ~aby sąsiad(myśliwy-zapaleniec) podrzucił wam na ganek słodkiego króliczka, a raczej to co z niego zostało: parujacy, osmalony krwawy pasztet z gustownym dzwoneczkiem ~aby wszelkie słodkości okazały sie zemstą cukiernika-psychopaty chorego na motylice wątrobową(48 na detoksie i przeszczep nerki jak w banq) ~aby dyngus skończył sie zapaścią hipotermiczną i rozległym uszkodzeniem czaszki z wyciekiem płynu mózgowo-rdzeniowego(jak nie ma wody to z wiadra można dostać=D) I na koniec, całkiem na serio:uważajcie na trasie Poznań-Gniezno PKP w poniedziałek! Moi znajomi lubią sobie czaić na peronie z wiadrami i jak jedzie pośpiecha to chlup wodą przez otwarte okienka. To ci dopiero bystrzaki=D |
|
| Wysłany: Pią 22:04, 14 Kwi 2006 Temat postu: WIELKANOC |
|
| Bracia i Siostry
Z okazji nadchodzących Świąt Zmartwychwstania Pańskiego życzę Wam głębokich przeżyć duchowych, które niech pięknie zaowocują. Dużo zdrowia, pokoju, radości i nadziei. Smacznego święconego przy rodzinnym stole, dyngusa ostrego... DEUS VULT!!! |
|